Na minionej Konferencji KIKE mieliśmy przyjemność (by przewrotnie nie napisać… „nieprzyjemność”) zaprezentować uczestnikom temat korekt finansowych w projektach UE. Jako że zagadnienie wzbudziło duże zainteresowanie, m.in. dlatego, że na rynku, z uwagi na kończone projekty, wszczętych zostało sporo postępowań dotyczących nałożenia korekt, a w kuluarach padło wiele pytań na temat poszczególnych naruszeń zasad udzielania zamówień, skutkujących ryzykiem nałożenia korekty finansowej, postanowiliśmy uzupełnić konferencyjny wykład wpisem na stronie KIKE.


Informacje o tym czym jest korekta finansowa i jak się przed nią bronić, a także o procedurze odwoławczej od decyzji o jej nałożeniu znajdziecie w prezentacji przedstawionej na konferencji (niedługo dostępna na www KIKE). W trakcie panelu podaliśmy kilka przykładów konkretnych naruszeń oraz wysokości korekty finansowej przewidzianych we Wskaźnikach procentowych do obliczenia korekty finansowej za naruszenia przy udzielaniu zamówień publicznych, współfinansowanych z funduszy UE. Z uwagi na fakt, iż nie znajdziecie w prezentacji przykładów naruszeń zamieszczamy poniżej kilka najczęściej pojawiających się w praktyce (wraz z przewidzianą stawką procentową korekty).

I tak, najczęściej spotykanymi nieprawidłowościami, skutkującymi nałożeniem korekty, są:

  1. Określenie dyskryminujących warunków udziału w postępowaniu lub kryteriów oceny ofert. Naruszenie sprowadza się do dokonania opisu sposobu oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu w sposób, który może utrudniać uczciwą konkurencję oraz nie zapewnia równego traktowania wykonawców. W przypadku tego naruszenia przewidziano korektę w wysokości 25%.
  2. Dyskryminujący opis przedmiotu zamówienia. Naruszenie polega na takim opisie przedmiotu zamówienia (np. z wykorzystaniem norm i specyfikacji technicznych oraz patentów), który utrudnia uczciwą konkurencję i preferuje wybranego wykonawcę. Wysokość korekty to 25%. Taka sama wysokość korekty została przewidziana za ograniczanie kręgu potencjalnych wykonawców polegające np. na prowadzeniu negocjacji bez ogłoszenia. Niejednoznaczny opis przedmiotu zamówienia skutkować może korektą w wysokości 10%.
  3. Prowadzenie negocjacji dotyczącej treści oferty to naruszenie polegające na dokonywaniu zmiany treści oferty w toku jej oceny. Skutkować może korektą w wysokości 25%. Taka sama wysokość korekty została przewidziana za zmianę wymagań zawartych w treści SIWZ.
  4. Niedozwolona zmiana postanowień zawartej umowy ma miejsce gdy zmiana umowy odbiega od treści złożonej oferty lub polega na zmniejszeniu zakresu obowiązków wykonawcy w odniesieniu do SIWZ, co skutkować może nałożeniem korekty w wysokości 25% + ewentualnie 100 % wartości dodatkowej wartości zamówienia wynikającej z istotnej zmiany umowy.
  5. Bezprawne udzielenie zamówień dodatkowych i uzupełniających skutkować może nałożeniem 100% korekty, za podstawę której przyjmuje się wartość tych zamówień.
  6. Konflikt interesów polegający na zaniechaniu wyłączenia z postępowania osób, wobec których istnieją wątpliwości co do ich bezstronności i obiektywności skutkować może nałożeniem korekty w wysokości 100%.
  7. Niedozwolona modyfikacja treści SIWZ może polegać na modyfikacji tego dokumentu po terminie składania ofert lub bez wymaganego ogłoszenia oraz wiązać się może z korektą w wysokości 25%. Z korektą w wysokości 10 % należy się liczyć gdy modyfikacja SIWZ w zakresie zmiany terminów nastąpi bez wymaganego ogłoszenia.

Co do części naruszeń przewidziano możliwość zmniejszenia wysokości korekty, jeżeli mamy do czynienia z przypadkiem mniejszej wagi. Wykazanie wagi naruszenia i podjęcie obrony leży jednak po stronie beneficjenta. Jak podkreślaliśmy na wykładzie, warto uzasadnić swoje racje już na etapie kontrolnym (w ramach zastrzeżeń do protokołu kontroli), jako że może to skutkować mniejszą sankcją tj. niższą kwotą korekty i wskazaniem organowi naruszenia prawa, dotyczącego niedozwolonego wstrzymywania płatności niejako na poczet przyszłych korekt, co do których postępowania się nie zakończyły, co niestety zaczyna być powszechną, naszym zdaniem sprzeczną z ustawą o finansach publicznych praktyką.

Łukasz Bazański

 

Autor jest radca prawnym, partnerem w kancelarii itB Legal, specjalizującej się w obsłudze przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

Niniejszy materiał nie stanowi opinii prawnej ani porady o takim charakterze. W celu uzyskania pełnych informacji, prosimy o kontakt z autorem.