Dziś w rpkom.pl możemy przeczytać: Trwają dyskusje branżowe poprzedzające ogłoszenie warunków pierwszego konkursu na budowę sieci szerokopasmowych ostatniej mili dofinansowywanych ze środków Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. UKE jest w centrum rozmów, w których mali operatorzy ścierają się z dużymi m.in. na tle modelu regulacji nowych sieci (…).

– Urząd Komunikacji Elektronicznej ma nadzieję, że rozmowy z przedstawicielami rynku nt. zasad regulowania sieci ostatniej mili powstałych ze środków unijnych PO PC zakończą się konsensusem – mówiła dziś na konferencji Sieci Szerokopasmowe, Luiza Czyż-Trzcianowska, dyrektor departamentu hurtowego rynku telekomunikacyjnego w UKE.

Jak wskazała, harmonogram tych prac zakłada, że dyskusje zakończą się w czerwcu i będą stanowiły wkład przy ustalaniu zasad pierwszych konkursów z PO PC.

Według Czyż-Trzcianowskiej osią dyskusji są hurtowe ceny za dostęp do infrastruktury. Zwracała uwagę, że przepisy unijne odnoszą się wprost do tego, jak UKE może je ustalać, ale też regulator ma tu pewną elastyczność.

Andrzej Owczarek, prezes spółki Multiplay działającej w województwie opolskim (wybudowała tam 2,5 tys. km sieci dystrybucyjnej, którą może udostępniać innym operatorom) zwracał uwagę, że w oczekiwaniu na wypracowanie stanowiska UKE w tym zakresie, w Krajowej Izbie Komunikacji Ethernetowej zrzeszającej ISP powstała grupa operatorów samodzielnie starających się wypracować model rozliczeń. Grupa ta opowiada się za tym, aby dostęp do sieci zbudowanych ze środków unijnych był dostępem typu BSA. – Tymczasem duzi operatorzy naciskają na LLU – mówił Owczarek. Zwracał przy tym uwagę, że w tym modelu dubluje się infrastrukturę. (więcej na rpkom.pl).